Sala weselna – na co zwrócić uwagę, by wybrać najlepszą?

Wasze wesele przetrwa na zdjęciach i w pamięci gości: jak wyglądaliście, jak się bawiliście, co jedliście i w jakich warunkach. Warto zadbać, by te wspomnienia były jak najlepsze, dlatego wybór odpowiedniej sali to sprawa kluczowa – może nawet ważniejsza od kwestii sukni.

Planując swoje idealne wesele, większość narzeczonych ma już pewną wizję: podoba im się np. styl prowansalski albo koniecznie chcą mieć candy bar. Jednak zanim ustalimy szczegóły, musimy odpowiedzieć sobie na podstawowe pytania. A zatem:
  1. Czy lokal ma wolne terminy w interesującym nas czasie?
  2. Ile osób pomieści?
  3. W jakiej lokalizacji się znajduje? Czy można tam dojechać (a przede wszystkim stamtąd odjechać) taksówką?
  4. Czy koszt imprezy mieści się w naszym budżecie?
  5. Czy można dostosować menu do potrzeb różnych gości?
  6. Czy goście mają zapewniony parking i ewentualnie bazę noclegową?

Zaczynamy od terminu – od razu odrzucamy wszystkie sale, które są już zarezerwowane. Potem wykreślamy zbyt duże, zgodnie z zasadą, że zawsze zapraszamy więcej osób, niż rzeczywiście się pojawia, a poza tym lepiej jak na parkiecie jest za ciasno, niż zbyt pusto. Potem odrzucamy te lokale, które znajdują się w odległości większej niż 30 km od kościoła czy urzędu. Granica pół godziny dojazdu wydaje się najrozsądniejsza. Warto poszukać sali na obrzeżach naszej miejscowości – wówczas mamy zapewniony i piękny plener, i dogodne połączenie. Czasem tuż za granicami miasta można znaleźć elegancki hotel wśród zieleni, który organizuje wesela, jak np. tu: http://www.hotelnowagdynia.pl/imprezy-okolicznosciowe/wesela.

Delikatną kwestią są finanse, ale przy ich porównaniu warto zwrócić uwagę nie tylko na cenę „od talerzyka”, ale także ustalić, czy nie ma kosztów ukrytych. Dlatego od razu pytajmy, czy cena obejmuje wynajem sali, dekoracje, słodkie menu, alkohol i parking.

Kiedy odrzuciliśmy już lokale niespełniające powyższych kryteriów, zwróćmy uwagę na jadłospis. Większość restauracji proponuje nam kilka dań i możemy zdecydować, czy wolimy polędwiczki wieprzowe czy kotlety. Warto jednak pamiętać, aby nie kierować się wyłącznie własnym smakiem, ale uwzględnić, że np. osoby starsze unikają np. steków, które trudno pogryźć. Coraz więcej osób nie toleruje nabiału, z kolei matki karmiące i małe dzieci unikają potraw pikantnych i mocno solonych. Najlepiej więc zróżnicować jadłospis i na wszelki wypadek dopytać wcześniej o preferencje gości – szczególnie jeśli nie mamy pewności, czy zaproszony na prośbę mamy daleki kuzyn nie jest przypadkiem wegetarianinem.

hng-slubne

Wybierając salę, musimy też sprawdzić, jak wygląda w rzeczywistości – i na tym etapie powinniśmy już zrobić to osobiście. Najlepiej w eleganckich butach, żeby zweryfikować, czy parkiet nie jest zbyt śliski. Jeśli bierzemy ślub latem – nie zapomnijmy zapytać o klimatyzację. Zapytajmy o obsługę – czy liczba kelnerów jest wystarczająca, z kim mamy się kontaktować w kwestii momentu podania potraw itd. Pamiętajmy, że wystrój jest ważny, ale większość sal daje się zaadaptować do naszych wymagań dzięki dekoracjom. O ile nie mamy sztywnych kryteriów (wnętrze w stylu minimalistycznie japońskim czy o wyglądzie wiejskiej chaty), większość lokali

Sprawdźmy, jak prezentuje się jej otoczenie. Dobrze też wcześniej wysiąść z samochodu i pospacerować, obserwując przy okazji, czy teren jest ogrodzony – w końcu bezpieczeństwo gości to priorytet, a nic tak nie psuje wspomnień z wesela jak kradzież torebki babci. Ważne też, czy tuż za płotem nie ma np. czterech kontenerów na śmieci, które na pewno nasi goście by wyczuli albo ubojni drobiu – bo też się tak zdarza.

Planując wesele musimy się liczyć z tym, że gości przyjezdnych trzeba będzie gdzieś przenocować. Mimo wstępnych deklaracji, nie zawsze można w stu procentach liczyć na pomoc rodziny. Najlepiej, jeśli wybrany lokal dysponuje kilkoma wolnymi pokojami. Można przemyśleć autokar dla gości, jednak ustalenie dogodnej dla wszystkich godziny powrotu z wesela nie będzie proste.

To kwestie najistotniejsze. Wiadomo, że narzeczeni mają swoją wizję i ostateczną decyzję podejmują sami, jednak kierowanie się wspomnianymi poradami, pozwoli stworzyć listę proponowanych lokali spośród których wybiorą ten idealny.

1 Komentarz
  • Paulina
    7 grudnia, 2016

    Jak wybierzemy motyw przewodni wesele to juz kwestia organizacji staje sie latwiejsza. Moja siostra np miala wesele w hoteliku zlote runo, miejsce, dekoracje i atmosfera, ktora stworzyla obsluga byly tak niesamowite, ze ja tez zdecydowalam sie wybrac to miejsce na wesele 🙂